Dziś przepis bardzo letni wakacyjny. Sezon pomidorowy skutecznie kusi do robienia pomidorowych obiadów. Do tego trochę makaronu i cukinii lub bakłażana i mamy pyszny pełnowartościowy posiłek :)
Składniki:
- dowolny makaron (ok. 300g, penne bardzo pasuje, ale jeśli ktoś użyje pełnoziarnistych świderek, to też będzie dobrze, a nawet lepiej, bo zdrowiej :) )
- dwa czerwone pomidory
- dwa żółte pomidory
- pół korzenia selera
- dwa zęby czosnku
- pół dużej białej cebuli
- pół małej cukinii (takiej ogórkowej)
- pół papryczki chili
- pół papryczki chili
- oliwa, sól, pieprz, sos worcestershire, świeża bazylia
Do podania może być ser, oliwki. Ja użyłam niebieskiego sera pleśniowego, sera typu feta oraz czarnych oliwek.
Zagotować i osolić wodę na makaron. W czasie, w którym się ona gotuje, posiekać czosnek i cebulę i podsmażyć je na oliwie. Następnie dodać starty seler, przesmażyć i dorzucić cukinię. Kiedy cukinia zmięknie, dodać sparzone, obrane ze skórki i pokrojone na kawałki pomidory oraz posiekaną papryczkę chili. Część z nich się rozpadnie podczas duszenia, tworząc sos, część zostanie w małych kawałkach. Kiedy makaron będzie prawie gotowy, należy doprawić sos szczyptą soli, świeżo mielonym pieprzem oraz sosem worcestershire. Makaron odcedzić, zachowując około 1/2 szklanki wody z gotowania, dodać to do rondla/patelni z sosem, wyłączyć płomień, przemieszać, dodać około dwie łyżki oliwy, znów wymieszać i nakładać na talerze. Posypać listkami bazylii, dodać ser i oliwki (mogą być też kapary, parmezan, zwykły żółty ser, natka pietruszki - co kto lubi).
Smacznego! :)
ps. Wczoraj miał być mini wywiad ze mną, wraz z dołączonym, wymienionym wyżej, przepisem. Zapomniałam kupić Gazetę Współczesną wczoraj i nie wiem ostatecznie, czy był ;) Jakby ktoś przypadkiem natrafił na niego i mógłby mi zeskanować, to będzie mi bardzo miło! :)
*edit: ten mini wywiad pojawił się w Kurierze Porannym oraz w Teraz Białystok ;) Zdjęcie, które wybrano do artykułu jest tragiczne, ale postaram się zeskanować wersję z TB i tu wrzucić (nie wiem, czy obie są takie same, czy czymś się różnią) :)
*edit: ten mini wywiad pojawił się w Kurierze Porannym oraz w Teraz Białystok ;) Zdjęcie, które wybrano do artykułu jest tragiczne, ale postaram się zeskanować wersję z TB i tu wrzucić (nie wiem, czy obie są takie same, czy czymś się różnią) :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz